Historia Domu Św. Faustyny w Ostrówku. Informacje ogólne od początku XX w.

Dom Św. Faustyny w Ostrówku związany jest ze Św. Faustyną - Heleną Kowalską, która przebywała w nim w latach 1924-25, jako pomoc domowa w rodzinie Aldony i Samuela Lipszyców. Warto zauważyć, że w jej 20-letnim okresie życia świeckiego, Ostrówek, jest jedynym miejscem wskazanym jej przez Pana Jezusa, za pośrednictwem Ks. Jakuba Dąbrowskiego. To tu, w Ostrówku, Helena zakończyła świecki etap życia. Helena Kowalska urodziła się 25 sierpnia 1905 roku jako trzecie z dziesięciorga dzieci w rodzinie Marianny i Stanisława Kowalskich, rolników ze wsi Głogowiec k. Łęczycy. Od dzieciństwa odznaczała się umiłowaniem modlitwy, pracowitością, posłuszeństwem i wrażliwością na ludzką biedę. Jej edukacja szkolna obejmowała zaledwie trzy klasy szkoły podstawowej; było to spowodowane trudną sytuacją materialną rodziny.
 
Jako szesnastoletnia dziewczyna opuściła dom rodzinny i podejmowała prace służebne, związane z prowadzeniem domu. Pracowała w Aleksandrowie Łódzkim i w Łodzi. Zestawienie świadectw pracodawców, pozwala stworzyć jej portret jako osoby wrażliwej na głos Boży, pragnącej pełnić Jego wolę we wszystkich okolicznościach.W wieku osiemnastu lat Helena Kowalska powiedziała rodzicom o zamiarze wstąpienia do klasztoru, jednak nie uzyskała ich poparcia. Dlatego próbowała zagłuszyć głos powołania. Ostatecznie na jej życiową decyzję wpłynęła wizja Jezusa, jakiej doświadczyła podczas zabawy tanecznej w Łodzi. Chrystus upomniał się o Helenę, nie pozwolił zapomnieć o wezwaniu. (por. Dzienniczek, 9). Pod pretekstem bólu głowy opuściła zabawę i poszła za Tym, który ją powołał. W katedrze p.w. Św. Stanisława Kostki w Łodzi, gdy modliła się przed Najświętszym Sakramentem, Jezus polecił jej by jechała do Warszawy i tam wstąpiła do klasztoru.W Warszawie, trudno w to uwierzyć, Helena nie znajdowała klasztoru, który by chciał ją przyjąć. Uczyniła to dopiero przełożona domu Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia przy ul. Żytniej, ale pod warunkiem, że przedtem wypracuje potrzebny posag. Klasztory wymagały wyprawki, by zabezpieczyć się przed przyjmowaniem osób bez powołania, uciekających przed biedą. Helena, stojąc przed kolejną życiową próbą, szukała rozwiązania na modlitwie w kościele Św. Jakuba przy ul. Grójeckiej w Warszawie. Pan Jezus polecił jej zapytać o radę. Ks. Jakuba Dąbrowskiego, miejscowego proboszcza. Ten zdziwił się wysłuchawszy jej opowiadania, a następnie skierował do rodziny państwa Lipszyców, mieszkających w Ostrówku, na terenie parafii Klembów, gdzie był proboszczem do 1918 roku. Znał tę rodzinę, i wiedział, że potrzebują służącej.
 
Dom w Ostrówku, do którego w lipcu 1924 roku przyjechała Helena Kowalska, pochodzi z początku XX w. Państwo Lipszycowie nabyli go i wyremontowali na przełomie 1912 i 1913 roku. Jest to piętrowa willa letniskowa, zbudowana z modrzewia, z czterema werandami. Właścicielem domu był Mejer Lipszyc (zmarł w 1937 r.). W latach 1920-1928 w willi mieszkał na stałe syn Mejera, Samuel, z żoną Aldoną z domu Jastrzębską, i siedmiorgiem dzieci. Samuel przed poślubieniem Aldony przyjął chrzest. To oni przyjęli Helenę do pracy w charakterze pomocy domowej i opiekunki do dzieci. Helena zajmowała się Marią, Tadeuszem, Zofią, Leopoldem i Niną, które ją kochały i lgnęły do niej. Państwo Lipszycowie przyjmując Helenę do pracy wiedzieli, że jej pobyt u nich związany jest z koniecznością wypracowania wyprawki do klasztoru. Ze wspomnień pani Aldony wiadomo, że zarobione pieniądze Helena w całości przekazywała Zgromadzeniu. Pracodawcy oraz inne osoby z otoczenia Heleny zgodnie zaświadczają, że wokół niej panował zawsze porządek i harmonia. Wzorowo wywiązywała się z powierzonych prac. Zajęcia Heleny były prozaiczne, ale wykonywała je z wielkim zaangażowaniem i dokładnością. Szybko wzbudziła zaufanie chlebodawców, którzy traktowali ją jak członka rodziny. Duszą rodziny była pani Aldona, kobieta odważna, o wyjątkowej dobroci, wielkim zmyśle praktycznym i odpowiedzialności, odznaczona w 1931 przez Piłsudskiego Medalem Niepodległości. Już pośmiertnie, w 1996 roku otrzymała tytuł i medal Sprawiedliwy wśród narodów świata.
 
Pomimo wielości zajęć Helena nie zaniedbywała życia religijnego. Wręcz przeciwnie, było ono dla niej źródłem wewnętrznej siły w wierności powołaniu. Jej religijność budziła szacunek państwa Lipszyców, którzy byli niepraktykującymi katolikami. Helena uczestniczyła we Mszach Św. i nabożeństwach w kościele parafialnym w Klembowie. Bardzo ważnym w jej życiu był fakt złożenia prywatnego ślubu czystości; było to w oktawie Bożego Ciała 1925 r. (18-25 czerwca). Po latach tak to opisała w Dzienniczku (n. 16): Bóg napełnił duszę moją światłem wewnętrznym głębszego poznania Go, jako najwyższego dobra i piękna. Poznałam, jak bardzo mnie Bóg miłuje. Przedwieczna jest miłość Jego ku mnie. Było to w czasie Nieszporów - w prostych słowach, które płynęły z serca, złożyłam Bogu ślub wieczystej czystości. Od tej chwili czułam większą zażyłość z Bogiem, Oblubieńcem swoim. Od tej chwili uczyniłam celkę w sercu swoim, gdzie zawsze przestawałam z Jezusem.
 
Dnia 1 sierpnia 1925 r. Helena Kowalska wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Warszawie, przy ul. Żytniej. Z Bożej woli Siostra Faustyna wypełniła swe powołanie jako Apostołka Bożego Miłosierdzia. Przez nią Pan Jezus przekazał orędzie całej ludzkości, której nie chce karać, ale pragnie uleczyć, przytulając do swego miłosiernego Serca.

Galeria

Rodzina Lipszyców

Aldona Lipszycowa

Dzieci Lipszyców, którymi opiekowała się Helena Kowalska

Adres

Siostry Jezusa Miłosiernego
Dom Św. Faustyny
ul. Św. Faustyny 5
05-205 Ostrówek

Numer konta:

PL 88 1600 1462 1817 7333 6000 0008

Polityka prywatności